Królowa Szwecji Sylwia Sommerlath twierdzi, że w pałacu straszy. – To są malutcy przyjaciele... duszki. Bardzo przyjazne, ale czasem czuć, że człowiek nie jest do końca sam – powiedziała telewizji pSVT. – Bardzo to emocjonujące, ale w ogóle nie straszne – dodała. Królowa Sylwia mieszka wraz z mężem, Karolem XVI Gustawem w pałacu Drottningholm zbudowanym na jednej ze sztokholmskich wysp w XVI wieku. – W domu jest tyle energii, że byłoby dziwne, gdyby nie przybrała ona jakiejś formy – wyjaśniła.
11.01.2017
Numer 01.2017