Artykuły

Kazali pluć na krzyż

Tragedia irackich chrześcijan

Numer 02.2017
Obraz zniszczenia i profanacji. Pierwsza po wyzwoleniu msza w Karakoszu. Obraz zniszczenia i profanacji. Pierwsza po wyzwoleniu msza w Karakoszu. Reuters / Forum
Skończył się terror dżihadystów na Równinie Niniwy. Odbito wiele chrześcijańskich miasteczek, ale skala strat jest przerażająca. Ucierpiały domy, kościoły i ludzkie dusze.
MCT

Lalka z urwaną głową, stary materac, pomięte szkolne zeszyty. I łuski po nabojach, mnóstwo łusek... Na ścianie napis wymalowany czarnym sprejem: „My kochamy śmierć równie mocno, jak wy kochacie życie”. Po ponad dwóch latach rządów islamistów Karakosz wygląda jak jedno wielkie miejsce zbrodni. Gdy 6 sierpnia 2014 r. hordy islamistów wdarły się do największego chrześcijańskiego miasta w Iraku, mieszkańcy uciekli w panice. Pięćdziesiąt tysięcy ludzi ruszyło w stronę irackiego Kurdystanu, porzucając domy i kościoły.

20.01.2017 Numer 02.2017
Reklama