Jak czarna magia rozwiązuje polityczne zgryzoty mieszkańców Hongkongu.
Pod estakadą Canal Road Flyover w jednej z najpopularniejszych dzielnic handlowych Hongkongu od świtu do późnej nocy rozlega się energiczne stukanie. Wśród sprzedawców ulicznego jedzenia swoje kramiki rozstawiają tu starsze panie, które wyglądają niewinnie, choć parają się czarną magią. Rzucają uroki, a ich sztuka nazywa się da siu yan albo villain hitting, czyli „biciem parszywców”. Da siu yan polega na dosłownym pobiciu wizerunku lub kartki papieru z wypisanym nazwiskiem za pomocą buta lub klapka.
17.02.2017
Numer 04.2017