Prezydent Filipin Rodrigo Duterte ma kolejnego wroga mniej. Senator Leila de Lima została aresztowana pod zarzutem brania łapówek od narkobaronów, gdy w latach 2010–2016 pełniła funkcję ministra sprawiedliwości. Jak twierdzi, jest niewinna, a jej zatrzymanie ma podtekst polityczny. – Nie zdołają uciszyć mojego sprzeciwu wobec zabójstw i represji – zapowiedziała de Lima, która jako jedna z nielicznych otwarcie krytykuje działania prezydenta.
03.03.2017
Numer 05.2017