Artykuły

Zdejmijcie czerwone latarnie

Apartamentowiec zamiast domu publicznego

Numer 05.2017
Pokój rzymski. Za obejrzenie reszty trzeba było, niestety, zapłacić. Pokój rzymski. Za obejrzenie reszty trzeba było, niestety, zapłacić. Fairfax / Getty Images
Daily Planet, największy dom uciech na półkuli południowej, zmienił właściciela. Słynny australijski przybytek miłości stanie się zwykłym apartamentowcem.

Początki licencjonowanego domu publicznego Daily Planet sięgają 1973 roku. Przedsiębiorca John Trimble otworzył wówczas w jednej z dzielnic Melbourne placówkę, którą początkowo nazwał z francuska Le Chateau (Zamek). Chodziły słuchy, że Trimble był blisko spokrewniony z Robertem Trimbolem, bossem mafijnym, największym dilerem marihuany i heroiny w Australii lat 70. i 80. Plotek nie potwierdzono, ale fama o powiązaniach Johna Trimble’a z mafią w najmniejszym stopniu nie zaszkodziła reputacji jego nowej firmy.

03.03.2017 Numer 05.2017
Reklama