Polityczne trzęsienie ziemi na Wyspach. Premier Szkocji Nicola Sturgeon ogłosiła, że skoro Wielka Brytania opuszcza UE, to ona żąda rozpisania drugiego referendum w sprawie wyjścia Szkocji z Wielkiej Brytanii. Dodała, że rząd brytyjski, kierowany przez Theresę May, „nie ustąpił ani na krok w celu znalezienia kompromisu” w związku z rychłym Brexitem. – Jeśli zdanie Szkocji można ignorować nawet w tak ważnych sprawach, jak Unia i wspólny rynek, to jest jasne, że nie ma takich okoliczności i kwestii, w których nasz głos mógłby zostać wysłuchany.
17.03.2017
Numer 06.2017