Marine Le Pen, przewodnicząca francuskiego Frontu Narodowego startująca w najbliższych wyborach prezydenckich, wybrała się do Moskwy na spotkanie z Władimirem Putinem. – Nie chcemy wpływać na wydarzenia we Francji – zapewniał prezydent Rosji. Le Pen już wcześniej wyrażała się z uznaniem o jego dokonaniach, poparła bezprawną aneksję Krymu, a ostatnio wezwała do zniesienia sankcji wobec Rosji. Putin ma również dobre kontakty z prawicowym kandydatem, François Fillonem.
31.03.2017
Numer 07.2017