Neil Gorsuch został w burzliwych okolicznościach zatwierdzony na sędziego amerykańskiego Sądu Najwyższego i tym samym zapełni wakat powstały po śmierci sędziego Antonina Scalii w 2016 roku. Republikanie mieli sporo kłopotów w Senacie z przepchnięciem jego kandydatury, bo demokraci zastosowali obstrukcję. Do zatwierdzenia Gorsucha potrzeba było głosów 60 spośród 100 senatorów. Wobec braku na to szans republikanie sięgnęli po tzw. opcję nuklearną, czyli zmienili regulamin.
14.04.2017
Numer 08.2017