Wybrał trumnę zamiast urny
Joseph Kabila – wieczny prezydent Konga
27 kwietnia 2017
Numer 09.2017
Joseph Kabila od 16 lat rządzi Demokratyczną Republiką Konga. Powinien oddać władzę, ale z uwagi na niską popularność prezydenta to nie jest dobry czas na wybory.
Nierówna dziurawa droga prowadzi w stronę jeziora Mai-Ndombe. W głębi doliny, pośród zielonych wzgórz, widać zarys mostu, który jest w tak samo opłakanym stanie. Mieszkańcy sąsiedniej wioski opowiadają, że prezydent regularnie tędy przejeżdża. Podróżuje z eskortą, ale zawsze sam prowadzi terenówkę, pędząc z nadmierną prędkością po wybojach. Miejscowi nie mieli jeszcze okazji go spytać, kiedy szosa i most zostaną wyremontowane, bo w drodze na swoją farmę prezydent nigdy się nie zatrzymuje i z nikim nie rozmawia.
28.04.2017
Numer 09.2017