Czy budowa miast na wodzie ocali ludzkość przed potopem?
Błękitna laguna, złoty piasek, domki na palach pod palmami… Któż z nas nie marzyłby o wypoczynku w takiej rajskiej scenerii? Mieszkańcy Malediwów albo Tahiti wiedzą jednak, że te idylliczne krajobrazy mogą łatwo zmienić się w piekło. Wystarczy wyobrazić sobie ogromne fale zalewające wybrzeża i ulewne deszcze, których skutkiem będą rzeki występujące z brzegów, zerwane mosty i ulice miast zalane szlamem.
Jak przypomina Sébastien Julian, autor artykułu w tygodniku „L’Express”, w 2017 roku Polinezja Francuska już dwukrotnie została spustoszona przez tropikalne nawałnice.
09.06.2017
Numer 12.2017