Tym razem zamiast portretu pamięciowego sprawcy Europejski Urząd Policji (Europol) publikuje w internecie zdjęcia przedmiotów, całkiem niewinnych. Kocyk, reklamówka, narzuta, szampon, skrawek ręcznika…
Śledczy powiększyli zdjęcia rzeczy widocznych w tle filmów przesyłanych użytkownikom siatek pedofilskich. To rekwizyty, na które amatorzy takich filmów nie zwracają uwagi. Ktoś jednak na ich podstawie może rozpoznać znajome mieszkanie czy chociaż reklamówkę pobliskiego marketu.
07.07.2017
Numer 14.2017