Artykuły

Bawcie się gdzie indziej

Numer 14.2017
Europejscy producenci „sex toys” bardzo starannie przestrzegają norm unijnych. Europejscy producenci „sex toys” bardzo starannie przestrzegają norm unijnych. Flickr CC by SA

Czy erotyczne gadżety są bezpieczniejsze niż zabawki dla dzieci? Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych w Szwecji. Tamtejszy urząd kontroli wyrobów chemicznych stwierdził, że tylko dwa procent spośród wibratorów, sztucznych penisów itp. wypuszczonych na rynek w 2015 roku zawierało parafinę i szkodliwe związki ftalowe. Wśród przetestowanych 122 zabawek dziecięcych, w większości wykonanych w Azji, odsetek ten wyniósł aż 15 procent. – Europejscy producenci „sex toys” bardzo starannie przestrzegają norm unijnych – zapewnia pani inspektor Frida Ramström.

07.07.2017 Numer 14.2017
Reklama