Licencja na zabijanie
14 miesięcy rządów prezydenta Filipin Rodrigo Duterte
20 lipca 2017
Numer 15.2017
Wystarczyło zaledwie 14 miesięcy rządów brutalnego populisty, żeby postawić na głowie ustrój polityczny najstarszej demokracji w Azji. Prezydent Filipin Rodrigo Duterte przywrócił do służby policjantów, którzy w zeszłym roku zamordowali jednego z burmistrzów, Ronalda Espinosę. – Nie tylko wypuścił na wolność zabójców, lecz jeszcze oddał im odznaki i broń, żeby dalej bezkarnie mordowali. Boi się, że mogliby opowiedzieć o roli, którą sam odegrał w tej zbrodni – mówi senator Antonio Trillanes IV, który wyrósł na największego krytyka prezydenta, odkąd w lutym br.
21.07.2017
Numer 15.2017