Zambijskie Kabwe jest jednym z najbardziej toksycznych miejsc na świecie. Mieszkańcy od lat borykają się z gigantycznym skażeniem.
Chciałbym być lekarzem – mówi cichutko siedmioletni Martin w skromnym domu w Kabwe w Zambii. Prawda jest jednak taka, że ledwo radzi sobie z odrabianiem prostych prac domowych, więc jego marzenie raczej się nie spełni. Kabwe to – jak twierdzą eksperci – najbardziej toksyczne miasto świata.
Masowe zatrucie ołowiem doprowadziło do tego, że całe pokolenia dzieci mają uszkodzone mózgi i inne narządy.
Co gorsza, nie ma nadziei na szybką poprawę sytuacji.
18.08.2017
Numer 17.2017