Nie trzeba już będzie się spieszyć ze zjadaniem lodów, żeby nie ciekły po palcach. Japończycy rozwiązali jeden z głównych problemów upalnego lata – wynaleźli lody, które się (prawie) nie topią, nie rozpuszczają, a jeśli już, to znacznie wolniej niż tradycyjne. Wynalazek był dziełem przypadku. Starano się coś zrobić z truskawkami, których zbiory po klęsce tsunami w 2011 roku nie znajdowały nabywców, bo prezentowały się mało apetycznie.
Pewien cukiernik, chcąc wypróbować nowe odmiany deserów, użył obecnych w tych owocach polifenoli.
01.09.2017
Numer 18.2017