Naturalne plemię
Jedzenie – tylko naturalne, dom – z piasku, woda – ze studni, toaleta – na dworze. Fanta i kanapki to samo zło, które przychodzi z Zachodu. A całe dobro pochodzi od przodków. Oto mądrość kenijskiego plemienia Duruma.
Bakari Munga jest wodzem Durumów w Ukundzie, miejscowości na wybrzeżu Kenii. Ma 50 lat. Nigdy i nigdzie się nie uczył, ale świetnie mówi po angielsku. Zarabia, grając na bębnach w nadmorskich hotelach. Żonaty, ma pięcioro dzieci.
01.09.2017
Numer 18.2017