Plaże, ocean, laguny... Jeśli Malediwy są rajem na ziemi, to co tam robią fundamentaliści islamscy?
Opowiadając o swoim synu, zrozpaczona kobieta w islamskiej chuście nie może powstrzymać łez. – Munsif był takim wesołym i rozrywkowym chłopakiem. Coś tam kiedyś przeskrobał i trafił za kratki, ale go wypuścili i wydawało się, że wszystko będzie jak dawniej – mówi, łkając, ta muzułmanka z wyspy Fuvammulah w archipelagu Malediwów. Wówczas jeszcze nie przypuszczała, jak bardzo jej syn zmienił się w trakcie odsiadki. Spoważniał i stał się bardziej skryty. Wreszcie pewnego dnia oświadczył, że zamierza wyjechać za granicę.
29.09.2017
Numer 20.2017