Tak było. 1890 r.
BEWTak było. Matylda Krzesińska (1872-1971) uwiodła publiczność, a zwłaszcza carewicza Mikołaja. Jako monarcha już się z nią nie spotkał, ale oglądał każdy jej występ.
Nowa gwiazda pojawiła się na firmamencie moskiewskiego teatru Bolszoj. 21 września br. 19-letnia Eleonora Sevenard zadebiutowała w balecie „Don Kichot” i od razu przyciągnęła uwagę znawców. Piękna twarz, gracja i bezpretensjonalność, miękkość i czar – oto zestaw cech i umiejętności niezbędny do zrobienia kariery scenicznej. Eleonora ma jeszcze jeden atut, który liczy się w baletowej branży – doskonałe pochodzenie.
Jest praprawnuczką Matyldy Krzesińskiej, primabaleriny Cesarskich Teatrów w Petersburgu, wielkiej gwiazdy rosyjskiego baletu, Polki, która na przełomie XIX i XX wieku zawróciła w głowie licznym arystokratom.
29.09.2017
Numer 20.2017