Dyrektorka grupy lobbingowej walczącej o wprowadzenie międzynarodowego zakazu dla arsenałów broni jądrowej (ICAN, czyli International Campaign to Abolish Nuclear Weapons) uznała, że padła ofiarą żartu, kiedy dostała telefon, że jej organizacja otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla. Jednak nie był to dowcip. Decyzja Komitetu Noblowskiego odczytywana jest przez komentatorów jako krytyka pod adresem państw odmawiających podpisania się pod traktatem w sprawie likwidacji światowego arsenału nuklearnego, przyjętym w lipcu br.
13.10.2017
Numer 21.2017