Artykuły

Przyjaciół poznasz na pustyni

Bądźmy jak surykatki, czyli pustynna szkoła solidarności

Numer 21.2017
Mangustolisek ma wrogów bez liku. Sojuszników znalazł wśród afrowiórek. Mangustolisek ma wrogów bez liku. Sojuszników znalazł wśród afrowiórek. Imago / East News
Niegdyś samotni, nocni myśliwi, dziś wzór istot społecznych. Czego nas uczą surykatki?
Afrowiórki ostrzegają mangustoliski przed niebezpieczeństwami. Użyczają im też swoich nor.East News Afrowiórki ostrzegają mangustoliski przed niebezpieczeństwami. Użyczają im też swoich nor.

Rudyard Kipling w „Księdze dżungli” barwnie opisał odwagę mangust. Młody ichneumon Rikki-Tikki-Tavi nie boi się nawet jadowitego węża. W świecie przyrody jednak przedstawiciele rodziny mangustowatych w walce o przetrwanie stawiają dziś nie tyle na brawurę, ile na budowę systemu ochrony opartego na wzajemnej solidarności i przyjaźni.

Czas sygnalistów

Być może kilkadziesiąt milionów lat temu, kiedy powierzchnię Afryki pokrywały zielone łąki i nieprzebyte dżungle, a Sahara nie była pustynią, lecz kwitnącym ogrodem, surykatki oraz inne gatunki z rodziny mangustowatych faktycznie śmigały po puszczy bez strachu.

13.10.2017 Numer 21.2017
Reklama