Mówimy „piłka nożna”, a myślimy o wielkiej forsie, wybrykach kiboli i skandalach korupcyjnych. Maleńki angielski klub może całkowicie zmienić ten obraz gry.
Forest Green Rovers to klub piłkarski z niewielkiej mieściny Nailsworth w hrabstwie Gloucestershire (południowo-zachodnia Anglia), jeden z najstarszych na Wyspach, bo założony w 1889 roku przez pastora E.J.H. Peacha. Pod względem sportowym Roversi i ich kibice nie mają wielkich powodów do dumy – na początku października br. zajmowali ostatnie, 24 miejsce, w angielskiej czwartej lidze. Co innego jeśli chodzi o PR i wizerunek drużyny, nazywanej najbardziej „zieloną” jedenastką na Wyspach.
13.10.2017
Numer 21.2017