Artykuły

Kloszard w Windsorze

Ed Sheeran: artyści to paranoicy

Numer 02.2018
Tajemnica sukcesu? „Myślę, że po prostu nikt się mnie nie obawia”. Tajemnica sukcesu? „Myślę, że po prostu nikt się mnie nie obawia”. PA / East News
W wieku 17 lat Ed Sheeran przeprowadził się do Londynu. Miał problem: był spłukany. Po dziesięciu latach stał się jedną z największych gwiazd muzycznych. Ma problem: jest bogaty.

Gdyby Londyn był piosenką, jak by brzmiała?
Ed Sheeran: Londyn nie brzmi. Londyn smakuje. To miasto jest jak ciastko o wielu warstwach. Zaczyna się je jeść od spodu.

Jak smakuje najniżej położona warstwa?
Niedopałkami papierosów i piwem, które wsiąkło w dywan.

A przy której warstwie jest pan teraz?
Właśnie się przeprowadziłem na zachód, w okolice Chelsea. Wprawdzie nie trafiłem jeszcze do polewy, ale jestem całkiem wysoko, muszę przyznać.

19.01.2018 Numer 02.2018
Reklama