Maha Vajiralongkorn już od dawna powinien nosić koronę króla Tajlandii. Od wielu miesięcy odkłada jednak koronację, bo ma ciekawsze rzeczy do roboty.
Kiedy 13 października 2016 roku zmarł król Rama IX, Tajlandia pogrążyła się w żałobie. A równocześnie wielu poddanych ogarnął niepokój o przyszłość monarchii. Bhumibol Adulyadej panował przez ponad 70 lat i tylko najstarsi mieszkańcy pamiętają czasy, gdy ktoś inny zasiadał na tronie. Dziś wiele wskazuje na to, że te obawy nie były na wyrost. Oficjalnie 1 grudnia 2016 roku na tronie zasiadł Maha Vajiralongkorn, jedyny syn zmarłego monarchy. Ale choć obwołano go królem Ramą X, 65-letni władca nie pali się do koronacji i wykonywania swoich obowiązków.
02.02.2018
Numer 03.2018