Rozdano kolejne Oscary, ale Hollywood nie jest już tym, czym było dawniej – przed skandalem wokół Weinsteina i ruchem #MeeToo.
W jednym z wieżowców na Avenue of the Stars – ta ulica naprawdę się tak nazywa – Schuyler Moore wysiada na 21 piętrze z chromowanej windy. Zwą go po prostu Sky – to jedna z najważniejszych, choć niekoniecznie powszechnie znanych postaci Hollywood. Jeśli jakiś deal jest wyjątkowo trudny, najpewniej stoi za nim on. Jest adwokatem i udziałowcem w potężnej kancelarii Greenberg Glusker. Negocjuje umowy dla producentów i dystrybutorów filmów. To on organizuje finansowanie wielkich projektów filmowych, a jeśli gdzieś dochodzi do sprzedaży praw autorskich lub dużej fuzji, zwykle załatwia to właśnie Moore.
16.03.2018
Numer 06.2018