Artykuły

Wyspa bez skarbów

Haiti – nigdy tam nie wrócę

Numer 06.2018
Plaża w mieście Jérémie w zachodniej części wyspy. W tle domy zniszczone przez huragan. Plaża w mieście Jérémie w zachodniej części wyspy. W tle domy zniszczone przez huragan. AFP / EAST NEWS
Ruina, czary i nędza. Haiti to piekło bez najmniejszej nadziei na zbawienie.
W slumsach Port-au-Prince żyją setki tysięcy ludzi.AFP/EAST NEWS W slumsach Port-au-Prince żyją setki tysięcy ludzi.

W internecie można znaleźć mnóstwo zdjęć Haiti z czasu po tragicznym trzęsieniu ziemi, zestawienia danych o epidemiach, informacje o masowych grobach ofiar klęsk nawiedzających wyspę. Za to niewiele sprawozdań na podróżniczych blogach, żadnych opisów turystycznych atrakcji. Ci, którzy decydują się odwiedzić Haiti, wyprawiają się na ryzykowną randkę w ciemno. Jest tu gorzej niż w Pakistanie, który przodował w rankingach najniebezpieczniejszych miejsc. Po kilkudniowym pobycie podróżnicy i reporterzy wracają do swoich krajów i trwożnie oglądając się za siebie, stwierdzają: Haiti to piekło, nigdy tam nie wrócę.

16.03.2018 Numer 06.2018
Reklama