Artykuły

Trzy dania w 3D

Japońskie atrapy potraw

Numer 07.2018
Wygląda pysznie! Ale lepiej nie próbować... Wygląda pysznie! Ale lepiej nie próbować... AFP / EAST NEWS
Japońskie miasteczko Gujō Hachiman jest ośrodkiem biznesu wartego prawie sto milionów dolarów – produkcji atrap jedzenia.

Zanurzając ostrożnie arkusz biało-zielonego wosku w gorącej wodzie, Kurumi Kono zręcznie rozrywa i formuje tworzywo, by jakimś cudem w mgnieniu oka zamienić je w piękną główkę sałaty lodowej. W jej rękach wszystko wydaje się banalnie proste, ale to tylko pozory. – Tu trzeba przytrzymać i pociągnąć krawędzie, o tak. Teraz wystarczy utoczyć z reszty wosku kulkę, rozwinąć od tyłu liście i proszę, jest mała główka sałaty – demonstruje technikę. Teraz przelewa kropla po kropli żółty płynny wosk z papierowego kubka do gorącej wody.

30.03.2018 Numer 07.2018
Reklama