Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan zwołał przedterminowe wybory, by wykorzystać wysokie poparcie i brak przygotowania opozycji. Najpoważniejsi przeciwnicy ledwo zdołali spełnić ustawowe wymogi, by w ogóle wziąć udział w głosowaniu. Po wyborach wejdą w życie bardzo głębokie zmiany konstytucyjne. Prezydent Turcji otrzyma pełnię władzy i będzie mógł rządzić za pomocą dekretów. Urząd premiera zostanie zlikwidowany. A na razie stan wyjątkowy w państwie trwa w najlepsze.
27.04.2018
Numer 09.2018