Nikt nie miał prawa zobaczyć jego twarzy. Do dziś trwają spekulacje, kim był tajemniczy więzień Ludwika XIV.
„Największą tajemnicą życia jest to, kim naprawdę jesteśmy”; „Nosicie serce królewskie”, „Ja noszę maskę, nie ona mnie”. Trzy znaczące zdania, wiodące w samo centrum jednej z największych zagadek francuskich dziejów – historii człowieka w żelaznej masce. Po dziś dzień nie udało się ustalić tożsamości mężczyzny, który pojawił się w źródłach w 1669 roku w Dunkierce pod – najwyraźniej fałszywym – nazwiskiem Eustache Dauger, a zmarł w Bastylii w roku 1703.
11.05.2018
Numer 10.2018