Vincent Valdez zaczął malować obraz „The City” (prawie dziesięciometrową panoramę przedstawiającą grupę członków Ku-Klux-Klanu we współczesnej scenerii), by pokazać ponadczasowość rasowych pęknięć w amerykańskim społeczeństwie. Można się zgadzać z tezą artysty lub nie, ale raczej trudno uznać jego dzieło za niegodne pokazu w miejscu publicznym. A jednak Muzeum Blantona (w teksańskim Austin, na kampusie uniwersytetu stanowego), gdzie miało zawisnąć, potraktowało je jak sztukę pod specjalnym nadzorem i przez dwa lata przygotowywało się do premierowego pokazu.
03.08.2018
Numer 16.2018