Tak było. 20 lipca 1982 r.
Tour de France to wielkie sportowe święto – i wielki biznes. Każdy z tych powodów wystarczy, by zyskać rozgłos, blokując przejazd kolarzy. Dlatego francuscy rolnicy nie wahają się i zatrzymują wyścig, gdy chcą coś wymusić na rządzie.
Do pierwszej głośnej blokady doszło w 1982 roku, gdy domagający się interwencyjnego skupu farmerzy zastawili traktorami trasę szesnastego etapu wyścigu z Orcières-Merlette do L’Alpe d’Huez.
03.08.2018
Numer 16.2018