Czy to lato kiedyś się skończy? Czy prędzej skończy się świat?
Dla jednych to najpiękniejsze lato życia, z murowaną pogodą dzień w dzień. Czas wycieczek, żeglowania, odkrywania nowych krajobrazów lub po prostu kąpieli i plażowania. Dla innych – czas troski o plony, pośpiech przy zwożeniu zboża, żeby kłosy nie wysypały się już na polu. Dla jeszcze innych – nieznośny upał w pracy, w nasłonecznionych mieszkaniach lub – co gorsza – w dusznych salkach szpitali i domów opieki. To lato zaczęło się w różnych miejscach na północnej półkuli od ekstremalnych stanów pogodowych.
14.08.2018
Numer 17.2018