Fałszywe konta na Twitterze to coraz ważniejsze narzędzie polityki, paliwo podziałów religijnych i rasowych.
Aby konta mogły uchodzić za profile prawdziwych osób, Alex ożywia je, nadając im ludzki rys. Między wpisami o polityce jego awatary – głównie młode indonezyjskie kobiety – rozpaczają nad swymi złamanymi sercami lub wklejają zdjęcia swojego śniadania. Alex nie tworzy jednak fejkowych kont dla zabawy. Przekonano go, że trwa wojna. – A na wojnie wszystkie metody ataku są dozwolone. Ale czasami czuję obrzydzenie do samego siebie – mówi, siedząc w kafejce internetowej w centrum Dżakarty.
25.10.2018
Numer 22.2018