Ekipa prezydenta elekta Brazylii Jaira Bolsonaro nie traci czasu. Nie było jeszcze nawet jego inauguracji, a już rozpoczęto przygotowania do wielkiej aukcji praw do wydobycia ropy naftowej ze złóż u wybrzeży w okolicach Rio. Doradca ds. gospodarki, Luciano de Castro, przewiduje, że sprzedaż przyniesie ok. 27 miliardów dolarów, które mają posłużyć do zmniejszenia deficytu budżetowego. Według niektórych szacunków złoża te są dwa razy większe niż zasoby Norwegii. Zgodę na sprzedaż musi najpierw wydać brazylijski senat.
09.11.2018
Numer 23.2018