Amazońskie plemię Marubo jest jak żywy organizm. Ma jedno serce dla wszystkich.
Obszar nad Amazonką, gdzie zbiegają się granice trzech państw – Kolumbii, Peru i Brazylii – miejscowi nazywają Złotym Trójkątem. Jest tu złoto i drogie gatunki drzew. Ale nie te bogactwa mnie tu przyciągnęły – stąd można było dotrzeć do dzikich Indian, którzy starają się unikać kontaktów z obcymi. Musiałem mieć specjalną przepustkę, którą z uwagą studiowali policjanci na licznych posterunkach wokół indiańskich rezerwatów. Papiery uzyskałem dzięki pomocy francuskich misjonarzy.
15.02.2019
Numer 04.2019