Miliony północnokoreańskich wyborców, w tym Kim Dzong Un, poszło do urn, by wybrać swoich przedstawicieli do Najwyższego Zgromadzenia Ludowego. W parlamencie zasiadają trzy partie, ale decyzja nie wymaga długiego zastanowienia, ponieważ do wyboru jest tylko jeden kandydat zatwierdzony przez koalicję wszystkich ugrupowań, którego można poprzeć albo nie. Obywatelom zostaje dużo czasu i energii na inne zajęcia.
15.03.2019
Numer 06.2019