Wade Robson i James Safechuck opowiadają o dzieciństwie w sypialni Michaela Jacksona. Film „Leaving Neverland” wywołał trzęsienie ziemi.
Michael Jackson był jednym z najcieplejszych, najbardziej kochających ludzi, jakich znałem. Niesamowicie pomógł mi w karierze. Rozbudził też moją kreatywność – mówi Wade Robson. – A przy tym wykorzystywał mnie seksualnie przez siedem lat.
Rozmawiam z Robsonem (36 lat) i Jamesem Safechuckiem (41 lat), bohaterami filmu dokumentalnego Dana Reeda „Leaving Neverland”, w którym opowiadają z rozdzierającymi serce szczegółami o tym, jak Jackson molestował ich od dzieciństwa aż po okres dorastania.
15.03.2019
Numer 06.2019