Impreza bożonarodzeniowa w 2018 roku nawet jak na standardy tej rodziny wypadła ponadprzeciętnie. Posiadłość w osiedlu dla bogaczy Hidden Hills pod Los Angeles skąpana była w sztucznym śniegu. W rozległym ogrodzie goście mogli jeździć na sankach przy temperaturze 16 st. Celsjusza. W specjalnie ustawionych namiotach stoły uginały się od smakołyków, przyrządzonych przez Bruce’a Heckera, który od lat zajmuje się kateringiem dla gwiazd. Pojawiła się Jennifer Lopez, John Legend śpiewał świąteczne utwory.