Był zarówno Bogiem, jak i diabłem. Słynny szwedzki aktor Max von Sydow kończy 90 lat.
Kim jesteś? – pyta zdumiony rycerz, kiedy znienacka zjawia się przed nim obca postać na kamienistej plaży. Wrócił właśnie z wyprawy krzyżowej, gdzie wciąż czuł bliskość śmierci. A teraz stoi twarzą w twarz ze śmiercią o bladym obliczu, odzianą w czarny płaszcz. – Przyszłaś po mnie? – pyta rycerz, blondyn o ostrych rysach i ożywionym spojrzeniu. Szybko proponuje: Wiem, że grywasz w szachy – mówi, a na jego twarzy widać pewność siebie, spokój, może nawet lekko zuchwały uśmieszek.
26.04.2019
Numer 09.2019