Przewodniczący skrajnie prawicowej Wolnościowej Partii Austrii i wicekanclerz Heinz-Christian Strache podał się do dymisji, a prezydent ogłosił rozpisanie we wrześniu br. przedterminowych wyborów. Skandal wybuchł, gdy niemieckie media ujawniły film nakręcony ukrytą kamerą z udziałem kobiety podającej się za przedstawicielkę jednego z rosyjskich oligarchów. Strache proponował m.in. lukratywne kontrakty budowlane w zamian za przejęcie największej austriackiej bulwarówki i wsparcie jego partii przed wyborami.
24.05.2019
Numer 11.2019