Kobieta, która podczas finału Ligi Mistrzów wbiegła na boisko w skąpym stroju kąpielowym, reklamowała portal swojego partnera, a także własne media społecznościowe. Została zatrzymana, ale z początku się wydawało, że osiągnęła cel. Jej konto na Instagramie, dotychczas śledzone przez dwieście tysięcy ludzi, zyskało błyskawicznie dwa miliony fanów. „Jestem z ciebie taki dumny, jesteś dla mnie wszystkim!” – napisał jej partner, który sam również zaczynał karierę w mediach społecznościowych od przerywania rozrywki miłośnikom piłki nożnej.
07.06.2019
Numer 12.2019