Co się dzieje z profilami w internecie po śmierci użytkownika?
Esther Earl z Massachusetts nigdy nie zamierzała wysłać wiadomości na Twitterze po swojej śmierci. 25 sierpnia 2010 roku 16-letnia vlogerka zmarła po czteroletniej chorobie nowotworowej. Nastolatka pisała wcześniej o książkach z Harrym Potterem i swoich problemach, zdobyła wielu wiernych fanów. I nagle, 18 lutego 2011 roku – sześć miesięcy po śmierci – Esther zamieściła wiadomość na swoim profilu na Twitterze, @crazycrayon.
„Jest dziś piątek, 14 stycznia roku 2010. Chciałam tylko powiedzieć jedno: mam wielką nadzieję, że będę żyła, kiedy ten post się opublikuje” – napisała i zamieściła emotikon uśmiechniętej buźki w okularach przeciwsłonecznych.
19.06.2019
Numer 13.2019