Ten traktat miał dać światu pokój. A przyniósł krótką przerwę między wojnami światowymi.
East News
Podpisy przedstawicieli ententy. Zwycięzcy prowadzili negocjacje między sobą, a nie z przegranymi.
Gdy amerykański prezydent Woodrow Wilson 3 grudnia 1918 roku po dziewięciu dniach morskiej podróży wysiadł na ląd w porcie Brest i przejeżdżał w kabriolecie przez miasto, francuscy i amerykańscy żołnierze witali go z radością. Jego zaufany współpracownik zapisał w swoim dzienniku: „Francuzi wierzą, iż on niemal jak czarnoksiężnik może sprawić, że nastąpi dzień sprawiedliwości. Czy on to sprawi?”.
Także Niemcy czekali wówczas z nadzieją na prezydenta Stanów Zjednoczonych, podobnie jak Węgrzy, Włosi, Chińczycy i Afrykanie w koloniach.
05.07.2019
Numer 14.2019