Tak było. 1968 r.
Była sobota 27 stycznia 1968 roku. Za pięć ósma rano francuski okręt podwodny Minerve nadał ostatni – jak się okazało – meldunek. Z powodu złej pogody na Morzu Śródziemnym miał przerwać rutynowe ćwiczenia nawigacyjne i zawrócić do bazy w Tulonie. Na pokładzie znajdowało się wówczas 52 członków załogi. Wkrótce zarejestrowano jeszcze wstrząs, jakby implozję na pokładzie jednostki, o której dalszy słuch zaginął.
Ponad pół wieku później namierzono miejsce, gdzie spoczywa wrak.
02.08.2019
Numer 16.2019