Złośliwi twierdzą, że podczas jego programów paralitycy sami wstawali z łóżek i gasili telewizory... Anatolij Kaszpirowski tym się nie przejmuje. Skończył 80 lat i ma się świetnie.
Jak pańskie zdrowie i samopoczucie?
Anatolij Kaszpirowski: Czuję się doskonale, mogę chodzić, oddychać, spać, na nic się nie uskarżam. Mogę zjeść wszystko, na co mam ochotę. Nie mam do siebie żadnych pretensji. Nigdy nie paliłem i nie piłem alkoholu. Czasami próbowałem po prostu, jak to smakuje, ale nie odczuwałem najmniejszego pociągu do napojów wyskokowych. Przez całe życie trenuję. Mam w domu przyrządy do gimnastyki, ciężarki. Ćwiczę regularnie. Mogę wykonać trudne ewolucje.
30.08.2019
Numer 18.2019