Miał czternaście lat, gdy przypadkiem go zatrzymano w jednym z meczetów w Pakistanie. Siedem lat spędził w Guantánamo. Teraz jest wolnym człowiekiem. Tylko co to oznacza?
materiały prasowe
Powieść graficzna o jego losach ukazała się w 2018 roku. Tekst: Jérome Tubiana. Ilustracje: Alexandre Franc.
Czy nie skarży się na swój los? Nie zastanawia się, jak wyglądałoby jego życie, gdyby tamtego feralnego dnia nie poszedł do meczetu? Gdyby nie znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie? Mówi tylko, że Allah w ten sposób napisał jego historię. – Oczywiście gdybym wtedy nie znalazł się w tamtym meczecie, to pewnie byłbym teraz normalnym człowiekiem i wiódł całkiem zwyczajne życie w Medynie. Byłbym przy śmierci babci, nie płakałaby, że mnie nie ma. A może wszystko potoczyłoby się inaczej, kto wie?
13.09.2019
Numer 19.2019