Jedną z najbardziej niezwykłych linii kolejowych zbudowano w Mauretanii. Dzień w dzień gigantyczne pociągi przedzierają się przez serce niegościnnej pustyni.
Postawiłbyś mi colę? – pyta wyrostek w czerwonej piłkarskiej koszulce. Młody fan Manchesteru United był pierwszym mieszkańcem Az-Zuwajrat, z którym Adrien Gombeaud nawiązał bezpośredni kontakt. Reporter tygodnika „Le Figaro Magazine” nie wybrał się jednak na spieczoną słońcem Saharę, aby rozmawiać o bohaterach trawiastych boisk. Sednem życia mieszkańców tego 45-tysięcznego miasta w północnej Mauretanii jest przecież ogromna kopalnia rudy żelaza. A także siedemsetkilometrowa linia kolejowa łącząca Az-Zuwajrat z atlantyckim portem w Nawazibu.
13.09.2019
Numer 19.2019