Do krwi ostatniej
Sylvester Stallone: zabijaka po przejściach
26 września 2019
Numer 20.2019
Porzucić Rambo? Po moim trupie! – zapowiada Sylvester Stallone. W wieku 73 lat gwiazdor kina akcji znów wcielił się w rolę bezwzględnego weterana z Wietnamu.
Sylvester Stallone najważniejszą radę w życiu dostał od ojca, włoskiego fryzjera osiadłego na Manhattanie. – Nie urodziłeś się z bardzo rozwiniętym mózgiem, więc lepiej zacznij polegać na swoich muskułach – usłyszał od mistrza grzebienia i nożyczek, gdy miał trzynaście lat. Młody Sylvester wziął sobie te słowa do serca. Odtąd przez całe życie rzeźbił swe ciało na siłowni.
Musiał być mocny, bo od małego zawsze miał pod górkę – jak podkreśla Samuel Blumenfeld, autor obszernej sylwetki gwiazdora opublikowanej w „Le Monde Magazine”.
27.09.2019
Numer 20.2019