Brytyjczycy protestujący w ramach akcji Extinction Rebellion przeciw bezczynności polityków wobec zmian klimatu rozpoczęli zaplanowaną na dwa tygodnie blokadę centrum Londynu. Demonstranci oblali ministerstwo gospodarki sztuczną krwią i przykleili się do budynków rządowych. Już pierwszego dnia policja zatrzymała ponad trzysta osób. Obywatele domagający się, by politycy zrobili coś w sprawie katastrofy klimatycznej, powinni zwinąć „śmierdzące konopiami biwaki” i przestać blokować drogi – oświadczył premier Boris Johnson.
10.10.2019
Numer 21.2019