Szefowie zmuszają do usług seksualnych szwaczki pracujące dla Wranglera i Levi’sa. Odrzucenie propozycji oznacza zwolnienie lub szykany.
Kobiety szyjące dżinsy dla słynnych amerykańskich marek, takich jak Levi Strauss, Wrangler czy Lee były zmuszane do uprawiania seksu z menadżerami, by nie stracić pracy lub dostać awans – wynika ze śledztwa organizacji pozarządowych w fabrykach odzieży w Lesotho. Do molestowania miało dochodzić w afrykańskich zakładach tajwańskiego koncernu Nien Hsing, podwykonawcy amerykańskich firm, tylko w Lesotho zatrudniającego około dziesięciu tysięcy kobiet. Sprawę nagłośniła broniąca praw pracowniczych organizacja Worker Rights Consortium (WRC).
10.10.2019
Numer 21.2019