Strach się bać. Dożyliśmy czasów, w których nie wszystkie fakty są autentyczne.
Żyjemy w czasach politycznej agresji i coraz większych podziałów kulturowych. Zgódźmy się jednak co do jednego – informacje, jakie do nas docierają, są pełne uprzedzeń. Narzekania na manipulację na dobre weszły do debaty publicznej. Najwięcej złości skupiają na sobie media mainstreamowe. Dziennikarze i prezenterzy są przedmiotem kontroli i drwin, kiedy tylko wymknie im się jakaś uwaga zdradzająca ich osobiste poglądy. Mają wszak być obiektywni i neutralni!
Podobny hejt może spaść na urzędnika państwowego czy niezależnego eksperta, kiedy tylko politura ich neutralności zaczyna pękać, rzekomo odsłaniając kryjące się pod nią uprzedzenia.
18.12.2019
Numer 26.2019